Cześć Dziewczyny :)
Poprzedni tydzień zapowiadał się dość spokojnie. Zabraliśmy ze sobą jak najmniej ubrań i bibelotów aby za dużo nie dźwigać bo w końcu to tylko 2 dni....Stało sie zupełnie inaczej! Kawalerka którą chcieliśmy wynająć okazała się mieszkaniem z jakąś satanistką,, właściciel totalnym oszustem. Byliśmy zmuszeni zostać parę dni dłużej jednak szczęście się do nas uśmiechnęło i mamy już piękną kawalerkę za świetną cenę :)
Później musiałam już ogarnąć wszystkie formalności z obecną uczelnią! Objechałam w przeciągu 2 tygodni Polskę wzdłuż i wszerz!
Obronę pracy licencjackiej mam wyznaczoną na ostatni tydzień września, trzymajcie kciuki!
Nie mam za dużo zdjęć bo po prostu nie miałam czasu ich robić!
Zapraszam na kawę w ramach rekompensaty i pyyyszną muuufinkę:)
Pozdrawiam :*