Hej :)
Jak tam po świętach ? Wy również takie rozleniwione ?:) Nie mam dostępu do aparatu dlatego dziś post o niezbędnych akcesoriach w naszej kosmetyczce :) Bo która z nas nie używa pędzli do makijażu czy pęsety?:)
Pędzle, pędzelki :
Pędzle są nam bardzo pomocne w wykonaniu profesjonalnego makijażu. Więc chyba nie za odważne będzie nazwanie ich najważniejszymi gośćmi w naszej kosmetyczce. Te większe służą nam do aplikacji pudru i różu - płaskie, owalne, okrągłe a nawet skośne :) Mogą być one wykonane z naturalnego jak i syntetycznego włosia(bezpieczniejsze dla alergików). Ale o naszych gośći musimy też zadbać! Pędzle , pędzelki wymagają czystości! Cieplutka woda z pianką(np. babydream ) idealnie się tu sprawdza. A jakie zrelaksowane! Czyściutkie od razu nam się odwdzięczają i ładniej tu i
Gąbeczki do makijażu :
Dzięki nim ładni rozprowadzimy i nałożymy podkład, rozświetlacza bądź różu.
Dobre jakościowo to tez silikonowego kauczuku - ich wadą może być to, że mogą nam zabrać zbyt dużą ilość podkładu i go "wpić".
Natomiast gąbki lateksowe pobierają mniej podkładu i możemy nimi nałożyć większą warstwę podkładu.
Są też gąbki z masy cellulozowej używane do demakijażu czy też zmywania maseczek.
Różne są również kształty gąbek np. trójkątne , okrągłe.
One również potrzebują się wypluskać w kąpeli wodnej !
Zalotki :
Która z nas nie marzy o pięknie podkręconych rzęsach? :) W tym pomoże nam zalotka! Stosujemy przed wytuszowaniem rzęs! Trzymamy zacisniętą przez o 10 - 30 sek i gotowe! A wiecie jak uzyskać jeszcze lepszy efekt?! Przed użyciem ogrzejcie ją leciutko cieplutkim powietrzem z suszarki :)
Macie może zalotk elektryczne ? Jak się sprawdza ?
Pęseta :
Pęseta jest niezbędna do regulacji brwi powinna dobrze chwytać włoski i posiadać est PZH.
Niby taka niepozorna pęsetka a ile ma kształtów! Jest i prosta , skośna, zwykła lub z pozłacanymi końcówkami! Są też pęsety z wąskim jak i szerokim zakończeniem.
Ja nigdy tej zasady nie przestrzegam ale ponoć najlepiej regulować brwi po kąpieli kiedy skóra jest rozgrzana :)
Temperówka, strugawka :
Muszę przyznać,że mam swoją jedną ulubioną kredkę której używam już od dawień dawna z Pierre Rene jest mięciutka świetnie robi kreskę no ideał! Dlatego temperówka musi o mnie gościć :)
Oczywiśćie możecie ną zaostrzyć nie tylko konturówkę do oczu ale także ust - jednak ja nie używam.
Kredka lepiej się zaostrzy jeżeli się trochę schłodzi w lodówce wcześniej.
Uważajmy również na ich czystość! Pamiętajcie o usuwaniu z nich resztek oklejonych na brzegach kosmetyków :)!
Mam zalotkę, którą zawsze stosuję na wytuszowane rzęsy :) Trzeba to robić delikatnie i z wyczuciem i efekt jest o niebo lepszy :)
OdpowiedzUsuńz wymienionych akcesoriów mam i używam tylko pęset :P
OdpowiedzUsuńU mnie się mówi strugaczka:-)))
OdpowiedzUsuń'strugawka', fajne okreslenie :))
OdpowiedzUsuńJa tak samo jak mintelegance uzywam tylko z wyzej wymienionych pesety ;) a zalotka mi nie jest potrzebna, po wytuszowaniu moje rzesy z natury sie podkrecaja :P
OdpowiedzUsuńpęsety takie fajne. oryginalne :>
OdpowiedzUsuńpęsetę mam taką samą;) a pędzle z Lancrone masz ?:)
OdpowiedzUsuńużywam pędzli Ecotools ,nie mam aparatu więc zdjęcia zapożyczone z sieci :)
UsuńMam taka sama temperowke :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć tyle pędzelków.
OdpowiedzUsuńU mnie się mówi ostrzytko ;)
OdpowiedzUsuńWszystko co wyżej, pluska się u mnie regularnie :)
OdpowiedzUsuńja najrzadziej używam gąbek - w sumie to u mnie już wymarły gatunek :)
Usuńa ja z wymienionych nie używam tylko zalotki :P
OdpowiedzUsuńmam taką samą temperówkę z avonu tylko, że czarna, ale generalnie jest identyczna ^ płaciłam 4zł
OdpowiedzUsuńja jestem obecnie na etapie kompletowania pędzli do makijażu;)
OdpowiedzUsuńbez użycia zalotki nie wyjdę z domu:-)
OdpowiedzUsuńja też!:) jednak jestem bardzo ciekawa tych elektrycznych :)
Usuńja powiedzmy, że powoli kompletuję akcesoria (zwłaszcza pędzle)
OdpowiedzUsuńzalotki nie używam ;>
uwielbiam akcesoria do make upu :) ostatnio zakupiłam zestaw pędzli z Maca i jestem zakochana, polecam je bardzo <3 A teraz recenzuje czerwone pomadki na blogu!
OdpowiedzUsuńfajne gąbeczki :)
OdpowiedzUsuńMoj swiat nic do szczescia mi nie potrzeba:)
OdpowiedzUsuńNie wiem do czego służą te gąbeczki, ale są śliczne <3
OdpowiedzUsuńU mnie brakuje gąbeczek do makijażu, nie używałam ich nigdy
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz u mnie ;*. Mam te pęsety ;]
OdpowiedzUsuńwww.toosweetcookies.blogspot.com
Ale fajny motyw mają te pęsetki, ja mam taką zwykłą, srebrną ..
OdpowiedzUsuńzalotka the best ! :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie ;**
http://timeeisnow.blogspot.com/
mam kilka takich gąbeczek do makijażu aczkolwik co do zalotek to nie używam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://dont--stop--believin.blogspot.com/
Bardzo miło mi się zrobiło gdy zobaczyłam, że dodałaś się do obserwatorów mojego bloga, cieszę się że spodobał Ci się mój blog. Jakoś tak cieplej na duszy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
WOw świetny blog obserwuje. Mam nadziej że się odwdzięczysz ;))
OdpowiedzUsuńzazdroszce ♥♥
OdpowiedzUsuńświetny blog, obserwuje wiec licze na to samo.;d
OdpowiedzUsuńbardzo fajne gąbeczki ! :)
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć taki zestaw pędzli do makijażu jak na pierwszym zdjęciu:)
OdpowiedzUsuńfajne :D
OdpowiedzUsuńhej :) dodałam drugie nagranie z konkursu :) Informuję Cię bo pisałaś mi że chciałabyś je zobaczyć, także zapraszam :) Buziaki
OdpowiedzUsuńUrocza strugaczka - moja gdzieś zaginęła.
OdpowiedzUsuńużywam pędzli i oczywiście zalotki ( bez niej nie wyobrażam sobie życia:P )
OdpowiedzUsuńMój wujek polecił nam sklep www.akar.olsztyn.pl – korzystamy i nie żałujemy.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem absolutnie najbardziej potrzebnymi akcesoriami kosmetycznymi do paznokci to oczywiście nożyczki oraz cążki. To dzięki nim zadbamy o skórki wokół paznokcia oraz przytniemy i ukształtujemy płytkę paznokcia. Moim zdaniem to jest coś co każdy musi mieć
OdpowiedzUsuń