Hej Kochane :)
Pogoda za oknem coraz ładniejsza , słoneczko się do nas coraz to jaśniej uśmiecha i jak tutaj się skupić na sesji która dopadła nas studentów ?
Jakich produktów używacie do golenia? Macie jakieś swoje faworyty ? Ja bardzo lubię
Żel do golenia Balea - jest z serii limitowanej o zapachu kiwi .
Niestety nie widziałam ich w Polsce a szkoda bo są to naprawdę fajne produkty w przystępnej cenie dostępne w Niemczech.Nie używałam nigdy żeli z Isany (miałam za to piankę i bardzo ją polubiłam) ale podejrzewam że mogą być ich odpowiednikiem.
Zalety :
- nie podrażnia :)
- skóra jest nawilżona po goleniu !
- fajnie zmiękcza włoski
- genialnie pachnie
- świetnie się go aplikuje dzięki poręcznej tubce
Wady
- dostępność !
Pojemność - 150 ml
Wiele się ostatnio dzieje dlatego nie pisałam, ostatnio spędziłam fantastyczny weekend z moim TŻ we Wrocławiu :* Kocham to miasto ! :)
Musze Wam powiedzieć, że było cudownie i od dłuższego już czasu myślę o przeprowadzce i rozpoczęciu tam studiów magisterskich :)
Po konsystencji mam wrażenie, że przypomina Żel od Joanny Sensual. :)
OdpowiedzUsuńjaki śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńo, a mnie we Wrocławiu nigdy nie było i tak ponarzekałam mojemu TŻ, że dzisiaj mi zaproponował wyjazd jak mi się zaczną wakacje w końcu! mam rozumieć, że polecasz:D?
OdpowiedzUsuńpewnie ze polecam :) no to super, wypad na pewno będzie udany :)
UsuńFajny kolor ;D
OdpowiedzUsuńSuper kolor, szkoda że nie ma w polsce. ;cc
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na KONKURS do wygrania miętowe okulary. !
http://mealm.blogspot.com/2012/05/konkurs.html
Też kocham Wrocław :) jest niesamowity!
OdpowiedzUsuńszkoda, że żel nie jest dostępny w Polsce...może kiedyś:)
OdpowiedzUsuńja ciągle szukam czegoś odpowiedniego do golenia nóg, próbowałam już przeróżnych kremów, ale one według mnie nic nie dają i nie podoba mi się ich zapach, żel z Isany jest nawet dobry, niestety nigdy się nie odważyłam ogolić nóg plastrami woskowymi ;) kiedyś przykleiłam i nie miałam serca go zerwać ;) hehe ;)
OdpowiedzUsuńHmm.. nie próbowałam jeszcze tego produktu. Wrocław piękne miasto. Od października mam nadzieję zacząć tam studia :)
OdpowiedzUsuńPS. Podobają mi się te butki czerwone na zdjęciu powyżej :)
kiwi mnie zachęca, szkoda, że u ans go nie ma:( ogólnie tych kosmetyków:(
OdpowiedzUsuńjedyna dostępność to allegro , ale też zawyżają ceny i jesteśmy nabijani w butelkę
UsuńJa jestem wierna piance z isany. Nie mogę się doczekać balei w ross.....
OdpowiedzUsuńja również ją bardzo lubiłam i ten brzoskwiniowy zapach... mmm :)
UsuńOj nie znam tego produktu...kiwi bardzo lubię...
OdpowiedzUsuńfajny blog :)
OdpowiedzUsuńszpile na ostatnim zdjeciu super :D
ah Ci mężczyźni ;) szkoda, że czasami trzeba im podpowiadać co w danym momencie jest nam potrzebne ;)) hehe ;)
OdpowiedzUsuńcoś TY! jak napisałam praktycznie wszystkie dostałam, więc nie przywiązuje uwagi do tego, ale paznokcie zawsze lubię mieć pomalowane:P
OdpowiedzUsuńa jaka radocha z tej demolki :D
OdpowiedzUsuńte czerwone szpilki są przepiękne !!! ;) recenzja bardzo dobra ;)
OdpowiedzUsuńWrocław zawsze spoko!
OdpowiedzUsuńzapraszam: www.me-you-stylish.blogspot.com
Kurczę szkoda, że nie ma u nas takich kosmetyków, bo uwielbiam kiwi więc bardzo chętnie bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńPortal SilesiaYoung zorganizował konkurs, w którym bardzo łatwo można zdobyć jeden z trzech zestawów kosmetyków firmy Anatomicals! Wystarczy, że wyślesz nam zdjęcie swojej stylizacji i może to właśnie Ty będziesz szczęśliwą zdobywczynią kosmetyków! Zapraszamy nie tylko do wysyłania zdjęć ale jak i klikania "lubie to" dzięki czemu oddajemy głosy na sowich faworytów! Więcej szczegółów o konkursie jak i nagrodach tutaj:
http://silesiayoung.pl/nagradzamy-stylizacje
dziękuję pięknie!
OdpowiedzUsuńGdyby tylko był dostepny w Pl ;p dzieki za komentarz, zapraszam ponownie ;)
OdpowiedzUsuńteż bardzo mi się podoba we Wrocławiu :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na kolczykowe rozdanie- można wygrać kilka par kolczyków własnoręcznie przeze mnie robionych :)
OdpowiedzUsuńwersja z kiwi jest świetna, zdecydowanie wolę żele niż pianki :)
OdpowiedzUsuńdlatego ja tak strasznie nie lubię podcinać końcówek. :(
OdpowiedzUsuńotagowałam Cię na moim blogu, zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńach, nic nie mów o sesji, mnie też powoli dopada...
OdpowiedzUsuńa co studiujesz? :)
pozdrawiam ;)
jak na nia spojrzalam to od razu w mojej glowie pojawilo sie musze ja miec bo mojemu mezowi podkradam:) jeden taki produkt tylko hm ta dostepnosc;/
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, będę odwiedzać <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: wykrzywilesmiusta.blogspot.com
bede odwiedzac bo ogromni sie ciesze ze tu trafilam:)
OdpowiedzUsuńPoprzednia notka - kapitalna. Niestety nie miałam dostępu do Natury, ale poczytałam to, co było na zdjęciach. Może przy okazji używania któregoś z kosmetyków zwrócę na to swoją uwagę ;)
OdpowiedzUsuńCo do produktów do golenia nóg, najczęściej stosuje kremy Veet, a ostatnio kusi mnie opcja kremu w sprayu, gdyż z pewnością nakładanie go będzie o wiele prostsze i szybsze. Jeśli gdzieś mi się spiesz najczęściej jadę szybko maszynką po nogach, ale to się kończy kilkoma rankami, ponieważ mam dziwnie wrażliwą skórę. Utnę włosek i robi się krwawiąca dziurka, irytujące.
fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ellysska.blogspot.com/2012/05/rozdanie-wyjatkowa-torba-shopper-z.html
nie dość że dobrze działa to i jaki kolor ma przecudowny, naprawdę szkoda że nie jest dostępny w polsce, bo chętnie bym wypróbowała :) dołączam do grona obserwatorów i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńjestem tutaj ponownie, przydatny blog;)
OdpowiedzUsuńzapraszam:)
http://vixen1990.blogspot.com
Ja teraz używam żelu do golenia dla mężczyzn,kradnę mojemu Mężowi :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że nawet lepiej się sprawują niż te dla kobiet:)
Usuńpiękne szpilki;)
OdpowiedzUsuńmm już wyobrażam sobie ten piękny zapach kiwi;)
świetny blog;)
zapraszam również do mnie:)
ja mieszkam w Niemczech ale juz nie długo come back do Polski.. i miałam ten sam zel do golenia.. i musze przyznac ze oprócz ceny i zapachu nic fajnego :( nie zmiekczał mi włosów i mało wydajny.. po 2 miesiacach sie skonczył :(
OdpowiedzUsuń