Cześć Dziewczyny :)
Na początku chciałam Wam podziękować za masę miłych komentarzy do ostatniego posta :)
Muszę się też trochę wyżalić bo jeśli chodzi o laptopa mam w tym roku ewidentnego pecha do niego! Nie dość, że mi się zepsuł to ostatnio musiałam wymienić mu ładowarkę. Kupiłam też nowy aparat cyfrowy :)
Ostatnio mój poziom energii znacznie spadł. Szkoda, że nie mogę sobie wymienić baterii jak króliczek z duracell hehe :) Dziś do południa trochę się obijałam - lemoniadowe piwko i gazetka :
Hmm nie jestem miłośnikiem kupowania gazet - internet wydaje mi się wystarczającym źródłem informacji, ale w ten był gratisowo strój kąpielowy. Bardziej kupiony z ciekawości "gatunku" materiału niż z chęci jego noszenia :) W gazecie jest artykuł o olejkach do włosów, coś o lakierach do paznokci i sukienka w której sie zakochałam! Zapłace za nią każde pieniądze tylko powiedzcie gdzie mogę ją dostać!
Zamierzam trochę się zastosować, ciekawe z jakim skutkiem :P :
I sukienka! Jeśli któraś z Was wie gdzie ja mogę znaleźć piszcie proszę :)
Co myślicie o zabiegu I -lipo ?
Jak Wam wakacje mijają ? Planujcie jakiś wyjazd ?:)
A oto nowo podjęta współpraca z marką Fitomed.
Dziękuję Pani Monice za kontakt i możliwość wyboru dwóch produktów :)
A oto nowo podjęta współpraca z marką Fitomed.
Dziękuję Pani Monice za kontakt i możliwość wyboru dwóch produktów :)
Jestem ich bardzo ciekawa jak takie ziołowe cuda będą się u mnie sprawować :)
ja znów uwielbiam kupować gazety, od czytaniu w internecie bolą mnie oczy...
OdpowiedzUsuńnie mam pojęcia gdzie możesz znaleźć taką sukienkę ;(
zapraszam na pierwsze rozdanie ;))
Ja raczej bym sie zadnemu zabiegowi nie poddala ;p jakos mam do tego uprzedzenie :) sukienki niestety nigdzie nie widzialam...
OdpowiedzUsuńSukienka śliczna :) niestety nie wiem gdzie można taka kupić :(
OdpowiedzUsuńLech shandy, mmm :)
OdpowiedzUsuńStawiam pierwsze kroki w prowadzeniu bloga o modzie:)Zapraszam do mnie :) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńmmm...zimne piwko i dobra gazetka..coz lepszego moze byc na weekend??:)pozdrawiam...:)
OdpowiedzUsuńsuper ta sukienka... ale niestety nie pomogę, bo nie wiem gdzie taką można znaleźć...:)
OdpowiedzUsuńMi na razie dobrze mijają wakacje :) Mam ten sam telefon, nawet ten sam kolor :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie dni, kiedy właśnie można na spokojnie usiąść przy kawie czy piwku i poczytać jakieś lekkie czytadło:)
OdpowiedzUsuńJa od czasu do czasu lubię sobie kupić jakąś prasę i poczytać różne artykuły. Czy to pooglądać obrazki, stylizacje, kosmetyki i makijaż. Szkoda, że laptop nie chce funkcjonować. Mój póki co się trzyma (odpukać). Baterię też ma całkiem robotną, nie narzekam ;) To jest w nim wygodne, że jak jadę z mieszkania do domu, to wrzucę go między ciuchy do prania, zamknę torbę i idę.
OdpowiedzUsuńPiękna ta sukienka, ale niestety nie mam pojęcia gdzie ją można znaleźć.
OdpowiedzUsuńMmmm, shandyyyyy! <33
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wgl nie mam czasu na przegladanie prasy, jedynie internet mi pozostaje... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia :)
szkoda mi kasy na gazety, zwykle tylko pełno tam zdjęć, ciekawych artykułów brak. zdecydowanie wolę internet i książkę ;)
OdpowiedzUsuńfulll relax widzę, czasami w upalne dni nie ma nic lepszego :)
OdpowiedzUsuńSukienka rzeczywiście prześliczna :)
OdpowiedzUsuńO znowu widzę mój telefon ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy również z nimi współpracuję.
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest śliczna :))
OdpowiedzUsuńTo piwko lemoniada jest pycha:D
OdpowiedzUsuńsukienka rzeczywiście piękna :) muszę spróbować tego lemoniadowego lecha :) zapraszam do nas: http://everything-looks-different.blogspot.co.uk/ :)
OdpowiedzUsuń+obserwuje jakos stellla11 :)
Matko, jak zobaczyłam ceny tych olejków, to się za głowę złapałam. Mi wystarczy olej rycynowy, który kosztuje coś ok. 3 zł, też pozytywnie wpływa na włosy..
OdpowiedzUsuńZapraszam do czytania i komentowania kosmetycznych recenzji, oraz porad dotyczących zdrowia i urody na moim blogu http://ambasadorka-testerka.bloog.pl/
ja jadę do Grecji w łikend ;) pozdrawiam serdecznie, obserwuję i zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńLech to jest to na upalne dni
OdpowiedzUsuńjakoś nie mam okazji żeby tego lecha spróbować ;d
OdpowiedzUsuńLech Shandy ♥ Towarzyszy mi prawie codziennie od początku wakacji :) A ja jestem fanką kupowania gazet i co miesiąc kupuję kolejne numery ale urodę kupiłam po raz pierwszy :) Niestety nie pomoge w sprawie sukienki :(
OdpowiedzUsuńja wybieram się w tym roku do Włoch i tam planuję odpocząć :D
OdpowiedzUsuńCo do sukienki to nie mam pojęcia w jakim sklepie mogłaby być ale jest piękna ;)
Pozdrawiam
Rzeczywiście ładna sukienka :D
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka i fajny blog :)
OdpowiedzUsuńwpadaj do mnie :) obserwuję i liczę na to samo :D
pozdrawiam ...
Piwko i gazetka, aaaa! <3 Też chcę! :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiwko i gazetka, aaaaa! <3 Też chcę! :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńczekam na szybka recenzje toników!:)
OdpowiedzUsuńZleć uszycie sukienki :)
OdpowiedzUsuńAlojzy
Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzą się tę kosmetyki....koniecznie daj znać...i napisz gdzie je można zakupić:)
OdpowiedzUsuńlech cytrynowy mmm, pycha ! A z zabiegu na uda z chęcią bym skorzystała :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do obserwacji mojego bloga
http://olainheels.blogspot.com